Gmina Lubanie » Strona główna » z ostatniej chwili
z ostatniej chwili

Ziemia pełna skarbów

O wsi Bodzia (gmina Lubanie) głośno zrobiło się w świecie archeologów w 2004 roku, gdy dotarli tu, aby poprzedzić prace związane z planowaną budową autostrady. Względy proceduralne, a dokładnie niezakończenie przez Główną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wykupu działek pod nową trasę od właścicieli sprawiły, że archeolodzy zmuszeni byli opuścić niezbadany teren, ale wrócili do Bodzi po trzech latach – w 2007 roku.

Patronat naukowy nad badaniami i ich finansowanie przejęli Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków, zarazem naukowy konsultant GDDKiA oraz Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, natomiast kierowaniem badaniami w Bodzi zajęła się gnieźnieńska firma „Archeo – Classic” (AC). Warto dodać, że do prac pomocniczych zatrudniono dziesięć osób spośród mieszkańców gminy Lubanie.

-Teren badań okazał się bardzo atrakcyjny, bowiem udało się odkryć największe wczesnośredniowieczne cmentarzysko ze skandynawskimi grobami komorowymi, pochodzącymi z przełomu X i XI wieku, zatem z czasu formowania się polskiej państwowości. Jesteśmy przekonani że w Bodzi pochowano członków świeckiej elity państwa wczesno piastowskiego – ówczesnych mieszkańców okolic Włocławka, wtedy jednego z ważniejszych grodów. Ponieważ nie zachowały się żadne większe nekropolie z tego okresu, odkrycie nabiera dużego znaczenia - powiedział mgr Sławomir Gronek z AC.

Wiadomo, że w odkrytych siedemnastu grobach komorowych tworzących rodzaj kwater, zmarli spoczywali w drewnianych trumnach wzmocnionych żelaznymi okuciami. W ten sposób chowano od jednej do trzech zmarłych osób, które m.in. bogato wyposażano w monety. Obok mężczyzn kładziono żelazne noże, naramienniki, miecz i czekan, natomiast kobietom dawano różne paciorki, pierścienie i spinki skroniowe.

- Wiele z tych elementów zachowało się w dobrym stanie tak, jak srebrny pojemnik na amulety z płaskorzeźbą drapieżnego ptaka i zdobiona waga szalkowa – uzupełnia mgr Kamilla Waszczuk z AC. -Prace w Bodzi praktycznie dobiegły końca lecz uważamy, że warto poddać badaniom pozostałą część cmentarzyska, które leży poza planowaną autostradą A1 i jej infrastrukturą towarzyszącą, bo to teren o wyjątkowo dużym znaczeniu dla poznania początków polskiej państwowości.

Pozostaje mieć nadzieję na powrót naukowców na atrakcyjny dla nich teren i być przekonanym, że ich badania nie opóźnią budowy trasy równie ważnej dla kraju.

Na zdjęciu: Przy jednym z odkrytych stanowisk. Druga z lewej mgr Kamilla Waszczuk za nią mgr Sławomir Gronek.